Basen stelażowy – montaż w 4 krokach
Baseny stelażowe rozstawia się w inny sposób niż baseny rozporowe czy dmuchane. Różnią się one bowiem konstrukcją, co powoduje zastosowanie innych metod. Basen stelażowy posiada konstrukcję z wytrzymałych rurek, które należy zmontować razem. Proces montowania przypomina trochę rozstawianie namiotu, kiedy trzeba połączyć razem określone elementy oraz w odpowiedniej kolejności. Jeśli pominiemy jakiś etap, cały proces może się nie powieść. Producenci dołączają instrukcję montażu razem z pomocnym filmikiem DVD, dzięki czemu użytkownicy nie mają wątpliwości jak zabrać się do całej operacji. W naszym poradniku znajdziesz opis najważniejszych etapów.
1.Wybieramy miejscy na basen
Trzeba wybrać takie miejsce, które będzie przede wszystkim będzie odpowiednio duże. Warto zostawić sobie zapas na powierzchnię maty pod basen oraz na rzeczy, z których będziemy często korzystali podczas kąpieli, np. jakieś dodatkowe akcesoria typu gumowe koła, kamizelki dla najmłodszych, stolik z zimnymi napojami itp. Basen nie powinien stać blisko źródeł napięcia, oczywiście ze względów bezpieczeństwa. Poza tym radzimy rozlokować go z daleka od drzew, których opadające liście, patyki czy pyłki, szybko zabrudzą wodę.
2. Poziomowanie podłoża
Podłoże, na którym będzie stał namiot, powinno być bardzo dokładnie oczyszczone. Należy zebrać kamienie, patyki czy inne ostre przedmioty, które mogłyby uszkodzić powłokę dna. Ważne jest przede wszystkim to, żeby podłoże wypoziomować. Nie może być pochyłe, ponieważ masa wody nie rozłoży się równomiernie, tylko przechyli się zgodnie ze spadkiem terenu. To spowoduje przesunięcie się wody w jedną stronę, nierównomierny nacisk na bok basenu i w konsekwencji zdeformowanie ściany. Z pewnością taki basen nie wygląda estetycznie, a poza tym skraca się jego trwałość. Wypoziomować podłoże należy przed napełnieniem go wodą, ponieważ ciężar wody będzie zbyt duży, żeby potem przesuwać basen czy próbować coś zmienić.
Na zdjęciu: basen stelażowy, Ogrodosfera.pl
3. Montujemy basen
Na początku zabezpieczamy powłokę dna. Najlepiej rozłożyć matę pod basen, która odizoluje go od podłoża. Trawa oczywiście ulegnie zniszczeniu, na skutek braku dopływu powietrza itp. Warto zostawić powłoki basenowe trochę na słońcu. Wtedy nagrzeją się i będzie łatwiej nimi operować. Po wyciągnięciu wszystkich elementów, zobaczymy, że szkielet basenu tworzą dwa rodzaje rurek. Mamy rurki grubsze, które wsuwa się do rękawów poziomowych oraz rurki cieńsze, które wkładamy do rękawów pionowych. Rurki łączy się ze sobą za pomocą złączek przypominających literę T.
4. Wlewamy wodę
Przed napełnianiem basenu należy upewnić się, czy zamknięty jest korek, który stanowi odpływ wody. Kiedy woda stanowi 2-3 centymetrową warstwą w basenie, wtedy pamiętajmy o rozprostowaniu zmarszczek w powłoce dna. Na późniejszym etapie nie będzie to możliwe, ponieważ ciężar wody będzie już zbyt duży i materiał nie podda się „prasowaniu”. Poza tym warto obserwować lustro wody, czy nie przechyla się w którąś ze stron. Jeśli okaże się podłoże nie jest równe, będziemy mieli jeszcze szansę, żeby naprawić tą sytuację. Basen napełniamy z reguły do linii znajdującej około 10 cm poniżej krawędzi basenu.